(…) między „jest” a „ma być”
O tym, jak się rządzi światem za pomocą słów.
O tym, jak trudno ocenić prawdziwość wielu wypowiedzeń, o tych pustych ontologicznie, które nie mają odniesienia do rzeczywistości. O metaforycznych konstrukcjach, prezentacjach wyobrażeń nadawcy i próbą ich narzucenia innym.
O tym jak wygląda świat kreowany przez język „dobrej zmiany”? – Afery, gender, elity, imposybilizm, kolesie, mordy zdradzieckie, ośmiorniczki, pedagogika wstydu, Polska w ruinie, do Smoleńska nie dałam rady dojść. Oby do 15.10.br.