(…) to, co kochamy w dzieciństwie, zostaje z nami na zawsze
O tym, że potrzebujemy więcej czasu, by mniej robić i mniej być, o wstydzie, który tak bardzo lubi perfekcjonistów – bo oni milczą z łatwością, byciu zaprogramowanym na złość i odwet.
O zawstydzaniu, znieczulaniu się, unikaniu bólu, strachu, poczuciu nietrwałości.
Ale przede wszystkim o nadziei, odwadze, zajmowaniu się swoimi słabościami, definicji siły pochodzącej od M.L Kinga, który określił ją jako możliwość osiągania zmian.
O tym, że szczęście wynika z okoliczności, a radość z ducha i wdzięczności.
O zasadności zadania sobie pytania – co sprawia, że w mojej rodzinie jest dobrze?