(…) kiedy nie mogą nas kontrolować, zabijają nas

O tym, że w Indiach „dziewczęta to honor rodziny”. O hańbie, gadaniu, przerażeniu, instynkcie, działaniu zgodnie z kodeksem społecznym.

O tym jak śmiertelnie niebezpieczne są dla kobiet miejsca publiczne wiemy, z licznych relacji, które docierają do nas co jakiś czas. Tu jednak pojawia się jeszcze z porażającą siłą przesłanie, ż indyjska kobieta musi się przede wszystkim starać, by zachować życie we własnym domu.

Polecam