(…) radość jest zemstą wobec tych, którzy chcą cię przekreślić

o granicach jakie dzielą świat, granicach wytyczonych między kobietami i mężczyznami, między muzułmanami, Żydami, chrześcijanami – o tym, że aby żyć w zgodzie, lepiej się zbyt często nie spotykać.

O wyemancypowanej Mathilde, kochającym, pogubionym Aminie, oczekiwaniach, obietnicach, nadziejach.

O waleczności, rezygnacji, sprawdzaniu, czy życie przyniosło tyle samo rozczarowań wszystkim, i doświadczenia rozpaczliwej trywialności życia, narzuconego milczenia, bólów porodowych i seksu bez czułości.