(…) nie ma niewłaściwych czy nienormalnych reakcji na gwałt – są normalne reakcje na nienormalną sytuację
O zaprzeczeniu, jednym z najsilniejszych mechanizmów obronnych, zniekształceniu rzeczywistości, blokowaniu dopuszczenia traumatycznych wydarzeń do świadomości.
O bliznach, bólu, strachu, upokorzeniu, niepamięci – amnezji dysocjacyjnej, o odebraniu poczucia sprawczości.
- z psychiką jest jak ze złamaną ręką – możemy leczyć ją sami, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie zrośnie się prawidłowo
- kiedy zostałam pobita lub zgwałcona, musiałam wybierać: mieć dowód na przemoc lub jedzenie na tydzień. Wybierałam jedzenie
- myślałam, że tak wygląda miłość. Musimy się godzić na rzeczy, na które nie mamy ochoty, by sprawić przyjemność drugiej osobie
- pani psycholog powiedziała, że jestem mądra. tylko leniwa. Nie byłam leniwa, byłam gwałcona. Przez to jestem tępa jak siekierka Józia
92% kobiet nie zgłasza gwałtu: czuje wstyd i nie wierzy w możliwość uzyskania realnej pomocy. Obawia się ponownej wiktymizacji, napiętnowania, podważania relacji. Do więzienia idzie mniej niż 2,5% wszystkich gwałcicieli.