(…) w tramwaju: – przepraszam, pani wychodzi? – nie, a panu?
Polska w ogłoszeniach, samotności, finansowym upadku, języku, pokrzywdzeniu, erotykach, wyjściach na pizzę, wyzysku, budowaniu, rekordach w zabijaniu.
O zamykaniu, upadaniu, opadaniu, manipulowaniu, przepaści, władzy, przeklinaniu.
O wątpliwych gustach muzycznych, dewocjach i badaniu swojego ciała, a przede wszystkim wielogłosach wokół. O tym, że świat rzeczy skrzeczy.
Pytaniu – czy czasy, w jakich żyjemy, bardziej nas budzą, czy gubią? i słowach p. Baumana, że najważniejszą potrzebą jest dziś potrzeba potrzeb. Największym strachem współczesności jest życie bez pragnień, bez uganiania się, bez pościgu za nowym rodzajem przeżyć.