(…) Wiele dróg prowadzi do Rzymu, ale każda jest inna
Wszy, szczury, mróz, olbrzymie komary, malaria, ciężka praca, brak jedzenia – to wszystko trzeba było wytrzymać, żeby przeżyć.
Gułag, Warszawa, Nowy Jork, Tokio, Londyn, Paryż – to tylko kilka miejsc na mapie życia Autora.
Jedna z najważniejszych osób w życiu Autora – Mama pilnująca, żeby nie generalizować, nie oceniać negatywnego zachowania w aspekcie narodowościowym.
Długa lista wartości, jakimi Autor kierował i kieruje się w życiu m.in. prawdomówność, uczciwość, odpowiedzialność, szacunek, gotowość niesienia pomocy słabszym, sprawiedliwość, zaufanie, empatia, etyka przed zyskiem, ciekawość, zainteresowanie bez osadzania, tolerancja, akceptacja różnorodności.
O tym jak ważne jest inwestowanie w siebie, zarzadzanie przez wolność, wzmacnianie tkanki społecznej, bycie autentycznym.
Imponuje skala osiągnięć, wyróżnień, przestrzeni w których Autor się angażuje, zasług, spotkań, zmian i procesów jakie skutecznie wdraża.
Zapamiętam fragment o pani Reginie Blach (decyzji podczas pracy w Austrii – dział HR) i głosy innych, gdy stajemy przed trudnymi wyborami „po co kołyszesz łódką”?
Szereg zapadających w pamięć refleksji jak
- walka z rasizmem to niekończąca się opowieść
- satysfakcja i sukces w pracy są całkowicie uzależnione od jakości relacji ze sobą i z innymi
- dzięki tym, którym pomagamy, i którzy nie wahają się nas wspierać, osiąga się sukces i radość w życiu
O wyzwaniach, odwadze, determinacji, kompetencjach liderach. Bardzo inspirująca lektora, a udział w spotkaniu autorskim w Warszawie, był dla mnie dodatkową nietuzinkową szansą posłuchania charyzmatycznego p. Józefa.