(…) Historia się wprawdzie nie powtarza, ale udziela lekcji.

Jeśli są książki, które powinno poznać się już na etapie szkoły średniej, to ta z pewnością jest jedną z nich.
O „wyprzedzającym posłuszeństwie”, etyce zawodowej, obronie demokracji, byciu gotowym powiedzieć „nie”, o tym, że bez konformistów popełnianie największych zbrodni byłoby niemożliwe, o tym, co warto czytać.
O tym, że osoba, która docieka, to także obywatel, który buduje, o tym, że władze chcą, żebyś sflaczał w fotelu, wyładowując swoje emocje w kierunku ekranu, o idei wyjątku, wreszcie, że zrozumienie jednej chwili oznacza dostrzeżenie możliwości, że będziemy współtwórcami innej.
Bardzo polecam.