(…) Współczesny człowiek znacznie częściej dotyka telefonu niż swoich dzieci

O ekspertach od moralności i braku ekspertów od własnej odpowiedzialności, o tym, że wrogi tłum zawsze składa się z pojedyńczych ludzi (H. Lee).

O badaniu wśród studentów wokół pytania – czy uważacie, ze jakaś grupa powinna być wyeliminowana ze społeczeństwa?

O depresji, dezintegracji, braku harmonii, wewnętrznej równowagi, bólu, ale też o kochaniu i życzliwości nierozerwalnie połączonymi z asertywnością i jasnym formułowaniem pragnień.

O państwie gniewu, opartym na braku szacunku do autorytetów i poczuciu zagrożenia.

O równie dobrych wg mnie filmach jak m.in C’mon C’mon, Na rauszu, Malena.

O tym, że zawsze może pojawić się osoba, od której nie będziemy w stanie uciec i o tym, że nie ma jeszcze szczepionki na mizoginię, homofobię, przemoc i hipokryzję.

O tym, że u osób zagubionych, z niską samooceną, potrzeba postrzegania innej grupy jako gorszej jest niezwykle silna.

O sile różnorodności kulturowej, rozmaitości tradycji, myszy, która ryknęła, Jiro, który śni o sushi oraz otwartości na inne przekonania, poglądy i wiarę.

I kilka pytań np. komu zależy, by w XXI wieku promować ideał kobiety sprzed 200 lat?

Do tego cytaty, które zapamiętuję na dłużej:

  • mam nadzieję, że pokazanie rosyjskiego paszportu będzie od teraz powodem do wstydu.
  • żołnierze są gotowi nie umierać za Ukrainę, lecz zabijać za Ukrainę
  • szczęśliwie udało mi się nigdy nie być w kokonie obojętności. Usiłowałem posunąć świat chociaż o milimetr do przodu (B. Stanisławski, Amnesty International)
  • rano należy wstać, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie (W. Osiatyński)

Bardzo polecam